Takie te fiołki wszystkie do siebie podobne. Jeszcze rok temu byłam przekonana, że mamy fiołek wonny i koniec, a tu jeszcze leśny, psi, błotny, Rivina, nie wspominając o mokradłowym, skalnym czy przedziwnym, które choć też podobne to już na pierwszy rzut oka odróżnialne. Do mokradłowego i błotnego mamy w zestawie jeszcze fiołek bagienny. Chciałam w ramach żartu napisać, że torfowego tylko brakuje, wrzuciłam go w Google na wszelki wypadek i okazało się, że jest także fiołek torfowy. Niesamowite.
Spora część tych gatunków różni się od siebie niuansami (przynajmniej dla mnie, fiołkowego amatora): kolorem i kształtem ostrogi (to to wystające z tyłu kwiatu), kształtem liści (który jak wiadomo zmienny jest), rozmieszczeniem liści czy zachodzeniem na siebie płatków korony (to też w pewnym zakresie mieści się przecież w zmienności wewnątrzgatunkowej). Dodajmy do tego możliwość tworzenia mieszańców i mamy rodzinę fioletowych lub białych, ślicznych, malutkich i uroczych koszmarków identyfikacyjnych.
Z przyczyn wyżej wymienionych nie dam sobie niczego uciąć, że ten fiołek to fiołek leśny. Ma jasnofioletowe kwiaty, ciemniejszą plamę na dolnym płatku, fioletową ostrogę skierowaną raczej ku górze, ostre i długie działki kielicha, liście jajowate, lekko zaostrzone, słabo owłosione, rosnące zarówno w rozetce jak i na łodydze. No, i w lesie rósł, ale to chyba niestety nie dowodzi niczego ;)
Data: 1 kwietnia 2012
Gatunek: fiołek leśny Viola reichenbachiana
Rodzina: fiołkowate Violaceae
Miejsce: skraj lasu liściastego, Wądroże Małe
Ładne ładne, ale są kwiatki, które bardziej lubię, niż fiołki. :)
Zauważyliście nowy układ zdjęć w stosunku do tekstu? Bardzo przyjemny. :)
z uwagi na bure tło, lepsze te ujęcia izometryczne
zbieram się w sobie, aby odwiedzić las, czego jeszcze w tym roku nie czyniłem
chętnie bym się pokłonił paru fiołeczkom, bo ładne z nich cudeńka ;-)
Wezmę to pod uwagę, ale ja w sztuce fotografii to tak średnio. ;)
To koniecznie trzeba do lasu! Jakże to tak, kwiecień już mamy ;)
Fiołki nie dość , że trudne do oznaczenia bo często tworzą mieszańce, to jeszcze z powodu ocieplania klimatu, zakłócona została wegetacja roślin . która do nie dawna była jedną ze wskazówek do oznaczenia. Torfowego i błotnego też udało mi się spotkać. Ładne roślinki.
W jaki sposób wegetacja roślin jest wskazówką do oznaczenia? Zaciekawiłeś mnie, nie słyszałam o tym.
Mam nadzieję, że i ja spotkam kilka z tych rzadszych fiołków. :)
Fiołki ładne są, ale i faktycznie problematyczne jeśli chodzi o ich oznaczanie :)
Sam mam na dysku parę zdjęć nieoznaczonych fiołków :)
Też mam już całkiem sporo takich nieoznaczonych roślin, akurat fiołków tam nie mam. Nauczyło mnie to robić zdjęcia „do pokazania” i „do rozpoznawania” – czyli z każdej strony i co się da obfocić. ;) No, chyba że od razu mam pewność. :)
Hehe, kto by pomyślał, że oznaczanie fiołków to taki kłopot, a tu proszę… ale jeśli o identyfikowanie chodzi, to też znam ten ból (wprawdzie nie d=fiołków, ale sytuacja jest dość analogiczna ;)
Moje ulubione ! kiedyś było ich dużo więcej a mały lasek i część łąki niedaleko mojego domu zakrywały się dywanem fiołkowym … i ten zapach :-) fakt faktem jaki fiołek cieszył moje oczy tyle lat nie wiem :-) … ale darzę je ogromnym sentymentem !